Jak podoba Ci się moje opowiadanie?! |
Bardzo |
|
100% |
[ 6 ] |
Średnio |
|
0% |
[ 0 ] |
Może być |
|
0% |
[ 0 ] |
Widziałam lepsze |
|
0% |
[ 0 ] |
Beznadzieja weź to usuń!!!!!!! |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
Autor |
Wiadomość |
zulciaa
Nowicjusz

Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 13 , 43 Temat postu: |
|
|
Ej, nie!
Ja się nie zgadzam!
;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 09 , 48 Temat postu: |
|
|
cóż....musze...a po za tym i tak moje opko jest najgorsze z tych trzech ktore tu sa wiec nawet nie zauwazycie zmiany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dominisia
AdministratOr

Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)
|
Wysłany: 17 , 53 Temat postu: |
|
|
daria ty głupolu!!! co ty mówisz przecież twoje jest cudowne ja je uwielbiam naprawdę wielką przyjemnosć sprawia mi jego czytanie błagam cie... nie przestawaj pisać... chyba że na serio chłopaka to wkórza... wtedy naciskać nie będe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Maqcialenta15
AdministratOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09 , 37 Temat postu: |
|
|
DARIO !! NIE MA TWEGO GG ! KUPA NIO !! JAK USÓWAŁAM MARZENY TO CHYBA I TWE TEZ:( A TEN! NIE ROB MI TEGO ! BO WIESZ ZE JA CI MOGE NALOT DO BORKU ZROBIC :[?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 18 , 20 Temat postu: |
|
|
musze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dominisia
AdministratOr

Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)
|
Wysłany: 21 , 30 Temat postu: |
|
|
jejq... dariu... to choć zakonczenie wymyśl... ale takie tragiczne zeby sie poryczec ... bo ja nie mam humorka do szczęsliwych zakonczen... prosze prosze prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 22 , 09 Temat postu: |
|
|
jej ale to tak nie mozna..ok...pokminie cos...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Maqcialenta15
AdministratOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22 , 14 Temat postu: |
|
|
DARIO ! jutro siedzisz w domku będę zawiedzona jak nie napiszesz;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
zulciaa
Nowicjusz

Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Białystok
|
Wysłany: 22 , 25 Temat postu: |
|
|
O!
Ja też bde bardzo zawiedziona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 10 , 22 Temat postu: |
|
|
ej to szantaż ale głowa mnie boli nie moge myslec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dominisia
AdministratOr

Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 545
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: z Kielców ;)
|
Wysłany: 16 , 15 Temat postu: |
|
|
no to jak przestanie to wymyslisz nam piękne tragiczne zakonczenie i już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Maqcialenta15
AdministratOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kraków
|
Wysłany: 16 , 42 Temat postu: |
|
|
O Dominisia mądrze mówi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 18 , 51 Temat postu: |
|
|
ok ok daje Wam rozdzialy mam 15! i mam juz zakonczenie! 9 stron a5 wiec zaraz daje next rozdzial mojego beznadziejnie beznadziejnego opa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 18 , 53 Temat postu: |
|
|
Rozdz.13
Tititititititititit...titititititi....Tititititiiii
-Szlag by to trafił!!!-zawołałam budząc się o 7:50-Cholera jasna, że ja zawsze słysze ten budzik za późno!!!!!!-Szybko wstałam zjadłam coś...Umyłam się...Ubrałam...Uczesałam...
Umalowałam...I o 8:15 byłam gotowa...Chwyciłam torebkę...Włożyłam do niej komórkę, długopis i jakiś notatnik...
Ding dong...Zabrzmiał dzwonek do drzwi...
-To pewnie oni-poobiegłam na dół...-Cześć ludzie...Jak tam pierwszy dzień szkoły?!-Spytałam od progu zamykając drzwi...
-Jesteśmy w pełni radości...-zażartował Gustav
-Ahh ja też nie wiecie nawet jak-powiedziałam z ironią...
-A buu...Kochanie a mnie to sie nie zauważa tak?!-powiedział Bill ze smutną miną
-Ahh...Misiek peffnie, że zauważa no-powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek...
-Tylko tyle?!-zapytał
-A co byś jeszcze chciał?!-spytałam...
-To...-powiedział, a ja znów poczułąm jego słodkie usta...Ah...
-A toooo!! A to proszę cię bardzo-teraz pocałowałam go ja
-Dobra koniec tego migdalenia sie...Bo Georg biedny nie ma kogo przytulać a my się tu wsztscy tak miglalimy-powiedział Gustav
-Ohh Georg nie martw się będzie dobrze-uśmiechnęłam się i dłam mu buziaka w policzek-To oczywiście po przyjacielsku...Chyba się Bill nie obrazi?!-powiedziałam
i odwróciłam się w stronę Billa
-A no jak po przyjacielsku to pewnie, że nie...Ale pamiętaj, że Cię nie oddam !! -powiedział Bill
-Ahh...Nie śmiem zapominać-
-A mi się nawet ten po przyjacielsku podobał-powiedział Georg z usmiechem
-No dobra...Nasz autobus Georg-powiedział Gucio....On i Georg chodzili do innej szkoły niż my...Hellen czule pożegnała się z Gustkiem...hmmm....Baaaardzo czule
I pojechali...
-Nasz jest za 5 minut...-powiedziała Meg
-Boshe!! Ale gorąco-powiedziałam
-Żeczywiście wyjątkowo gorąco dziś...-Hellen
-O i nasz autobucik:D-powiedział Bill i przepuścił mnie Meg i Hellen pierwsze w drzwiach Szczęście mieć takiego chłopaka
Dojechaliśmy do szkoły...hmm...Była dość duża...Pełno ludzi się przed nią pałętało...I nikogo znajomego...Reszta szła i cały czas kogoś witała a ja taka mała samotna...
Szłam w objęciach Billa..Co sprawiło, że czułam na sbie wzrok każdej laski ze szkoły...
-Bill?!
-Tak kochanie?!
-Znów wszyscy się gapią na mnie!!
-Nie martw się...Mówiłem Ci już...Wiesz, że teraz mnie rozpoznają...I chcąc nie chcąc te fanki są...Ale ja kocham tylko Ciebie...
-Ja Ciebie też...Ale czemu na Meg się tak nie patrzą?!
-Bo ona jest z Tomem już długo i się przyzwyczaili...A ty niedośc, że nowa to jeszcze moja dziewczyna...Sama rozumiesz...
-Noo...Powiedzmy...
-Ahh...Kochanie nie martw się-powiedział i dał mi buziaka
Doszliśmy do szkoły...Weszliśmy na salę gimnastyczną...Była dość duża...Poznałam paru nowych znajomych...
-Debi musze iść do swojej klasy...Tom się Tobą zajmie...-powiedział Bill
-Okej...
-Tom tylko opiekuj się moją Księżniczką, bo jak nie!!-powiedział Bill grożąc palcem Tomowi
-Tak jest szefunciu-zażartował Tom-Ale ty moją też...
-Jasne, że tak !! No to pa spotkamy się potem przd szkołą...Pa kochanie-Bill
-Pa-Ja-Tom...?!
-Słucham?!
-Wiesz co...Mam pytanie...
-No słucham Cię...
-Ale nie powiesz tego Billowi ani nikomu?!
-Pewnie ,że nie Debi...Jesteśmy przyjaciółmi i możemy mieć swoje malutkie tajemnice...-Usmiechnął się...Ahh...Był bardzo podobny do Billa...Hah przecież to bliźniacy...xD
Usmiech miał taki sam...ZAchowanie bardzo podobne...Styl zupełnie inny...Ale charakter prawie identyczny...Identyczny uśmiech...Ale ja kochałam Billa
-Więc...No nie wiem jak zacząc...
-Najlepiej od oczątki....
-No bo ten...Wiem co kiedyś było z Meg...no wiem, że to dawno...Ale czy bill nioe ejst ze mną tylko tak dla zabawy?! Tak żeby zapomnieć o niej bo ona kocha Ciebie?!
-Debi co ty móisz wogóle!! Napewno nie! On cały czas o tobie mówi!! i myśli...Wiem to...Rozmawialiśmy o tym i powiedział mi, że tak nie jest!! Więc nie martw się...
-Ale...On jest sławny..Tysiące dziewczyn...ładniejszych ode mnie się z nim kocha...A on akurat zwrócił uwagę na mnie?! nie no to jest za piękne żeby mogło być prawdziwe...
-Debi...Głupolu...Nie waż się tak myśleć! Ja jako jego brat...Bliźniak!! Zapewniam Cie!! Wszem i wobec!! Że Bill Cię kocha!!
-Dzięki Tom...ochany jesteś...Uspokoiłeś mnie...-powiedziałam to i dałam mu buziaka w policzek...-Oo...Chyba źle zrobiłam...-powiedziałam zakłopotana
-Czemu Deb?! Przyjacielski pocałunek nie?!-powiedział to i teraz to on dał mi buziaka w policzek...
-Tom! Ludzie się na nas dziwnie patrzą...
-A niech sie patrzą...-powiedział to i chciał mi dać buziaka w policzek...Ale pech chciał...Że odwróciłam bezwiednie głowe...I pocałowaliśmy się lekko w usta...
-Toom!!-krzynęłam...Zobaczyłam Megan, Hellen i Billa...Bill odwrócił się i pobiegł...Meg i Hellen stały jak wryte...Megi płakała...-Bill!!!!!!!!! Zaczekaj!!! To nie tak!!! Bill!!!
-rozpłakałam się...To nie może się tak skończyć...co ja narobiłam...-Bill proszę cię zatrzymaj się...Daj mi wytłumaczyć!!-krzyczałam biegnąc za nim...Zatrzymał się...
-Co mi masz jeszcze do powiedzenia?! Że to, że całujesz się z moim bratem na środku korytarza w szkole to taki przypadek?! Wiesz co?! Daruj sobie!!
-Bill proszę Cie daj mi wytłumaczyć!!
Dryyyń...Zadzwonił dwonek na lekcje...Odszedł...
Stałam jeszcze chwile na korytarzu...Cały tłum, który stał wokół nas rozszedł się do klas...
-Dzień dobry...Przepraszam za spóźnienie...-powiedziałam wchodząc cała zapłakana do klasy...
-No tak..Pani Schiller...Pierwszy dzień w nowej szkole a tu spóźnionko...Siadaj! I nie rycz!-powiedziała pani Lrnau..Moja wychowawczyni...Siadłam obok Toma...
-Debi...Przepraszam -powiedział Tom
-Nie masz za co...To moja wina...Jak z Meg?!-zapytałam
-Nie Twoja!! Nasza...A Meg...Dała się ubłagać...Chyba mi uwierzyła...A co z Billem?!
-Pani Schiller i pan Kaulitz!! Moglibyście łaskawie się uciszyć?!-krzyknęła pani Lrnau
-Tak proszę pani-odpowiedziałam...-Potem Ci powiem...-szepnęłam do Toma
-OK
Po jakiejś godzinie męczarni z tym babsztylem wkońcu poszliśmy do domu...
-A więc co z Billem?!-spytał tom gdy szliśmy w stronę drzwi
-Nie mogłam mu nic powiedzieć...Zadzwonił dzwonek...Teraz z nim pogadam...Bill!! Zaczekaj!!-krzyknęłam widząc oddalającą się sylwetkę Billa-Bill!!-nawet się nie
odwrócił...Ehh...Wszystko popsułam...Pobiegłam za nim...-Bill proszę Cię!! Wysłuchaj mnie...
-No to słucham...-powiedział nie patrząc się nawet na mnie...
-Bo to nie tak jak ty myślisz...
-Yhy jassne...Nie mam ochoty tego słuchać...Żegnaj!! Na zawsze...-powiedział i odszedł...
-Bill!! Niieeeeeeeee!!!
To nie może się tak skończyć!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Dar!a
mOderatOr

Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Z zadupia xD
|
Wysłany: 19 , 01 Temat postu: |
|
|
kochajcie mnie za to sory za literówki ale nie chce mi sie tego poprawiac xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|