historyjka na trzy słówka :D

Dar!a

-Moja-krzykneła Heidi-Alez ze mnie dowen...Dzieki-powiedziała po czym podbiegła do Billa...Ich oczy się spotkały...Patrzyli się na siebie dobre 30 sekund...

Po 20 minutach wrócił Bill z Tomem. W domu grała juz muzyka...

-Daria-powiedział słodkim głosem Bill-moge zatanczyć z Heidi?!
-Tak pewnie czemu asz sobie psuć zabawe tylo dlatego, że ja nie moge tanczyc idz-powiedziała Daria i dostała od Billa cąłusa w policzek

Pech (czy nie pech) chciał, że szła jakaś wolna piosenka...Bill popatrzył znacząco na Darie a ta kiwneła głową na zgodę...Heidi z Billem przytulili się do siebie...Billowi zrobiło się dziwnie ciepło...Nagle...Nie wiadomo dlaczego...Zaczęli się całować...

-Nie pisz...Nie dzwoń...Z nami koniec-powiedziała Daria-I wy wszyscy tez nie...Nie chce Cię znać Bill...I nikt mnie nie przekona żeby zmienić zdanie-w miare możliwości Daria wybiegła z domu...Wszyscy stali jak wryci...
-Bill wyjdź stąd!-krzyknęła Magda i rzuciła się w "pościg" za Daria

(posuncie to dalej żeby Heidi była z Billem Very Happy

)

Maqcialenta15

(DArio jestes okropna ... )]
- DariA!
- Mam mu to wybaczyć? wiesz że to nie pierwszy raz! On był ze mną dla tego żeby nie byc sam!
- Przeciez wiesz że nie !
- TO CO mamy stworzyć 3-kącik? na odległośc! - DAria nie płakała stała poważna jak nigdy - To się dzieje za często! i wiesz co ? Wracamy do Polski ! Mama dostała prace, będzie łatwiej !!
- CO TY PIERDOLISZ DARIA !!
- NIC! dzięki że byłaś! - przytuliła ją i pokuśtykała ! w strone domu, Magda załamana opadła na chodnik ...

Dar!a

(nie jestem okropna tylko chce zeby Bill był z Heidi nie:P)

-To wszystko dzieje się za szybko...-Magda była kąpletnie załamana...nagle poczuła, że ktoś chwycił ją za ramię
-Magda...Choć do domu...wszystko powiesz...-to by Tom...przytuliła go i pozła z nim do reszty...otworzył Bill
-Magda! Co z Daria?!-krzyknał
-Nie odzywaj się do mnie! Nie patrz na mnie! Odejdź! Wyjdź stąd! Nie chce Ci.e znac! Tak samo jak ona! Daria wraca do poslki...Nie dzwon do niej...Niech o Tobie zapomni...\Straciłeś ją rozumiesz?! Przez Twoją głupotę! Wyjdz i nie pokazuj się więcej...A ty Heidi zostań...MAm z Tobą do pogadania...

Heidi

(wiem Dario, że może nie zrobiłaś tego specjalnie, ale wyszłam na jakąś pierwszą lepszą laskę, która chce sie przelizać z Billem)
Heidi stała cała przestraszona w holu. Nie wiedziała co Magda ma jej do powiedzenie... wiedziała jedno... to napewno nie będzie nic miłego... Po co ona wogóle zgodziła sie tu przyjść... po co wogóle chciała zatańczyc z Billem... przeciez ona nie chciała tego pocałunku... zaskoczył on ją... ale to nie tłumaczenie... w końcu ktoś by powiedział, że mogła odepchnąć Billa ... nie dopuścić do tego wszytskiego... ale właśnie nie mogła... była cała sparaliżowana... nie mogła sie wtedy poruszyć... jak to wszytsko wytłumaczy... nie znała tu za wielu ludzi, a Ci których właśnie poznała, pewnie myśla teraz ,że jest puszczalska...
Chciała z tamtą uciec... Widziała Magde idąca do niej, ale nie chciała, żeby z jej ust popłynęły jakieś słowa tak bardzo sie bała... i tak strasznie się czuła... nie chciała żeby Daria przez nia cierpiała...

Maqcialenta15

Magda podesza do niej, zmierzyła ją wzrokiem...
Heidi nie wiedziała czy już została znokautowana czy w wyniku udarzenia straciła przytonmośc i sni na jawie ...
- Chodzmy się przejść ...
Wyszły ...
- Nie będe Cie bić, fochy to po to zeby pokazać Billowi jaki z niego palant, choćmy coś zjeść, wiem że już poźno... ale musi wyjsc na to ze długo rozmawiamy! a porozmawiac musimy ...